Piotr Domownik, pasjonat motoryzacji, zafascynowany jest rzadkimi i niekonwencjonalnymi rozwiązaniami w tej dziedzinie. Zdobył tytuł Rajdowego Mistrza Polski Samochodów Terenowych, startując własnoręcznie zbudowanym „Pająkiem” z niezależnym zawieszeniem o imponującym skoku 40 cm. Na wakacje z rodziną wybiera się odremontowanym Volkswagenem „ogórkiem”, który niedługo skończy 40 lat. W Warszawie najchętniej jeździłby Toyotą Crown z 1980 roku, mimo jej dużego zużycia paliwa. Na rajdach terenowych obecnie startuje ciężarówką Unimog, wyróżniającą się wzrostem i charakterem na tle rywali. Jego marzeniem jest udział w rajdzie Dakar, najlepiej w jego afrykańskiej wersji.

Motoryzacyjna przygoda Piotra zaczęła się już w młodości, gdy bez wiedzy rodziców jeździł po Ursynowie Małym Fiatem wuja. Jego pierwszym własnym samochodem była Mazda 626 coupe, co zapoczątkowało jego sympatię do japońskich aut. W czasach studenckich, podczas rocznego pobytu w Hiszpanii, Piotr przeżył swoją pierwszą off-roadową podróż Suzuki LJ80, co zapoczątkowało jego miłość do maratonów off-roadowych. Po powrocie z Hiszpanii próbował swoich sił w eliminacjach do Camel Trophy, gdzie doszedł do finałowej czwórki.

Kilka kolejnych lat poświęcił na budowę firmy i realizację swoich unikalnych motoryzacyjnych pasji. W 2003 roku postanowił spróbować swoich sił w rajdach terenowych w Polsce, startując początkowo Subaru Leone, a następnie „Pająkiem”, który przyniósł mu tytuł mistrzowski w 2007 roku.

Wraz z wprowadzeniem nowych przepisów FIA, Piotr rozpoczął budowę dwóch Mitsubishi Pajero, które zdominowały Dakar. W ten sposób powstał NAC Rally Team, w którym Paweł Molgo zdobył tytuł mistrza Polski grupy T2 i wicemistrza Europy Centralnej FIA CEZ. Sam Piotr startuje obecnie Unimogiem U400, ciesząc się każdą chwilą spędzoną za jego kierownicą.

Piotr dwukrotnie obserwował badania techniczne rajdu Dakar i uczestniczył w maratonach terenowych w Afryce i Rosji. W 2012 roku wraz z Beatą Sadowską i Jarosławem Kazberukiem dotarł Unimogiem do mety rajdu Silk Way Rally, a także dwukrotnie ukończył maraton OiLibya Rally of Morocco. Jego fascynacja rajdami cross-country wynika z ich wieloaspektowości oraz pięknych miejsc i krajobrazów, które można pokonać dzięki motoryzacji. Jego miłość do Afryki i Dakaru pozostaje niezmienna, a nadchodzące starty w Africa Race oraz East African Safari Classic Rally są spełnieniem jego marzeń.