Po niedzielnym etapie Historycznego Rajdu Monte Carlo 2014
Na niedzielnym etapie Historycznego Rajdu Monte Carlo 2014 załoga NAC Rally Team ? Paweł Molgo i Janusz Jandrowicz ? zmagała się z kłopotami technicznymi. Polacy są jednak dobrej myśli i zapowiadają walkę o odzyskanie straconej pozycji: – Po przepięknym, bajkowym wręcz oesie sobotnim, którego trasa prowadziła po śniegu, w niedzielę wyruszyliśmy na etap ze startem i metą w Valence ? opowiada Paweł Molgo. ? Byliśmy w bardzo dobrej sytuacji – zajmowaliśmy 22. miejsce w klasyfikacji generalnej, ale niestety spotkały nas problemy techniczne. Auto nagle straciło moc, mieliśmy duży kłopot z pokonaniem górskich podjazdów. Na odcinkach specjalnych szło nam bardzo dobrze, ale z powodu naprawy spóźniliśmy się na start jednego z oesów. Dostaliśmy za to karę czasową, którą zepchnęła nas na 82. miejsce. Ale nie poddajemy się i będziemy walczyć! Usterka nie jest jeszcze rozpoznana. Mamy już pomysł, jak naprawić auto, ale zobaczymy, czy trafiony. Jechało nam się rewelacyjnie, wszystko szło po naszej myśli, ale taki jest motosport. Na końcowy sukces składa się wiele czynników.
Warunki na trasie są zmienne. W górach leży śnieg i lód, na dole bywa deszczowo. Cały czas jedziemy na kolcach. Jeśli usuniemy usterkę, będziemy gonić rywali. Najważniejsze, aby auto odzyskało moc. A poza tym wszystko w porządku ? cała piątka Polskich Fiatów kontynuuje walkę, czasem z większymi, czasem z mniejszymi problemami. Radzimy sobie dobrze. A w poniedziałek czeka na nas kolejny etap Valence-Valence.